Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z 2017

Podsumowanie czytelnicze 2017 roku.

Dziś ostatni dzień grudnia, o czym nie trzeba raczej nikomu przypominać. ;) Wszyscy zapewne szykujecie się na imprezy ze znajomymi - bawcie się dobrze, tylko proszę Was w imieniu zwierząt, nie strzelajcie fajerwerkami, zwykłe zimne ognie w zupełności wystarczają. Jak już wspominałam wyżej, mamy właśnie koniec roku 2017. Zatem to dobry moment na szybkie podsumowanie czytelnicze tego roku. :) W zeszłym roku przeczytałam aż 105 książek, w tym "jedynie" 52, ale mam wrażenie, że jednak lepszych "jakościowo". ;) Najlepsze książki tego roku (bo oczywiście nie dam rady wytypować jednej): 1. Jonathan Safran Foer "Wszystko jest iluminacją". 2. Izabela Kawczyńska "Balsamiarka". 3. Joanna Łańcucka "Stara Słaboniowa i spiekładuchy". 4. Richard Adams "Wodnikowe Wzgórze". Na wyróżnienie zasługują również: 1. Nick Cave "Gdy oślica ujrzała anioła". 2. Katja Kettu "Akuszerka". 3. Margaret Atw

Richard Adams „Wodnikowe Wzgórze”.

Witajcie. Miesiąc mnie tu nie było. Cóż... okazało się, że grudzień to miesiąc bardzo intensywny, zarówno w pracy, jak i w życiu prywatnym. A teraz korzystając z okazji, którą przyniosło zwolnienie lekarskie (nie ma jak Święta z gorączką i atakami kaszlu), postanowiłam do Was wrócić w końcu z nową recenzją. Dzisiaj zapraszam do świata długouchych, kicających futerkowców i z tego miejsca pozdrawiam moją przyjaciółkę Anię, dlatego że w sumie zmusiła mnie do przeczytania tej magicznej opowieści. ;) Źródło: wydawnictwoliterackie.pl Tytuł: Wodnikowe Wzgórze. Tytuł oryginału: Watership Down. Autor: Richard Adams. Tłumaczenie: Krystyna Szerer. Seria/cykl: Wodnikowe Wzgórze. Data wydania: 13 października 2016. Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie. Liczba stron: 528.  Richard Adams to brytyjski pisarz znany przede wszystkim jako autor „Wodnikowego Wzgórza” i „Szardika”. Był absolwentem wydziału historii Uniwersytetu Oksfordzkiego. Podczas II wojny światowej służył w oddziałach s

Walter Moers „13½ życia kapitana Niebieskiego Misia”.

Witajcie. :) W to słoneczne przedpołudnie zapraszam Was na recenzję książki, która niestety jest trudno dostępna, a równocześnie tak świetna, że warto jej poszukać, żeby poznać stworzony w niej świat. :) Tytuł: 13½ życia kapitana Niebieskiego Misia: Wspomnienia niedźwiedzia morskiego z połowy przeżytych lat, opatrzone wieloma ilustracjami, z wykorzystaniem leksykonu wymagających objaśnienia cudów, form istnienia oraz zjawisk w Zamonii i okolicach autorstwa profesora doktora Abdula Nachtigallera. Tytuł oryginału: Die 13½ Leben des Käpt'n Blaubär: Die halben Lebenserinnerungen eines Seebären, mit zahlreichen Illustrationen und unter Benutzung des Lexikons der erklärungsbedürftigen Wunder, Daseinsformen und Phänomene Zamoniens und Umgebung von Professor Doktor Abdul Nachtigaller. Autor: Walter Moers. Tłumaczenie: Ryszard Wojnakowski. Seria/cykl: Camonia. Data wydania: 11 czerwca 2007. Wydawnictwo: słowo/obraz terytoria. Liczba stron: 696.  Walter Moers jest niemieckim

Ransom Riggs „Osobliwy dom pani Peregrine”.

Witajcie. W moim miejscu zamieszkania za oknami leży dzisiaj pierwszy śnieg (tak po prawdzie to pierwszy śnieg padał ogólnie wczoraj, ale od razu się roztapiał). Nie było mnie tu długo (za długo), ale wynikło to z kilku czynników nie do końca zależnych ode mnie. Dzisiaj wracam. I to chyba w ramach akcji #czytamostatnia, bowiem dziś recenzja książki, o której było bardzo głośno w zeszłym roku i którą chyba wszyscy już przeczytali. :D A ja dopiero teraz, ale to nic. Zapraszam do lektury. :) Źródło: mediarodzina.pl Tytuł: Osobliwy dom pani Peregrine. Tytuł oryginału: Miss Peregrine's Home for Peculiar Children. Autor: Ransom Riggs. Tłumaczenie: Małgorzata Hesko-Kołodzińska. Seria/cykl: Pani Peregrine. Data wydania: 7 listopada 2012. Wydawnictwo: Media Rodzina. Liczba stron: 400.  Ransom Riggs to amerykański pisarz. Studiował literaturę angielską oraz filmoznawstwo. W magazynie „Mental floss” publikował artykuły na temat Sherlocka Holmesa, które zostały wydane w 2009 r

S.J. Kincaid „Diabolika”.

Hej ho! Wracam do Was w ten bardzo wietrzny i deszczowy dzień z nową recenzją. Dzisiaj powieść teoretycznie młodzieżowa, ale okazuje się, że ma w sobie jednak coś więcej niż standardowe powieści z tego nurtu. Zatem zapraszam do lektury. :) Źródło: otwarte.eu Tytuł: Diabolika. Tytuł oryginału: The Diabolic. Autor: S.J. Kincaid. Tłumaczenie: Anna Gralak. Seria/cykl: Diabolika. Data wydania: 15 lutego 2017. Wydawnictwo: Otwarte. Liczba stron: 416.  S.J. Kincaid to amerykańska pisarka, urodzona w Alabamie. Marzyła, by zostać astronautką, lecz uniemożliwił jej to brak zdolności matematycznych. Zainteresowała się więc tematyką science fiction, a potem postanowiła zostać pisarką. Jej debiut literacki to trylogia „Insygnia” („Insygnia. Wojny światów”, „Vortex” i „Catalyst”). Akcja „Diaboliki” dzieje się w odległej przyszłości. Ludzkość wyemigrowała z Ziemi, zasiedliła inne planety i liczne statki kosmiczne. Władzę sprawuje cesarz i, de facto, jest to totalitarny reżim.

Ziemowit Szczerek „Tatuaż z tryzubem”.

Witajcie. Dłuższą chwilę mnie nie było, ponieważ trochę nie wyrabiałam na zakrętach. Ale już do Was wracam i dzisiaj zamiast standardowej niedzielnej poezji ze Straszliwą Buchling wrzucam Wam nową recenzję. Tym razem zapraszam na zieloną Ukrainę, która zmaga się z poważnymi problemami. A to wszystko świetnie opisane w reportażu w stylu kojarzącym mi się z Andrzejem Stasiukiem. Zapraszam do recenzji. :) Źródło: czarne.com.pl Tytuł: Tatuaż z tryzubem. Autor: Ziemowit Szczerek. Seria/cykl: Sulina. Data wydania: 18 listopada 2015. Wydawnictwo: Czarne. Liczba stron: 328.  Ziemowit Szczerek to polski dziennikarz, pisarz i tłumacz. Współpracuje z czasopismami „Polityka” i „Nowa Europa”. Jest autorem wielu publikacji naukowych z dziedziny politologii (poruszających kwestie separatyzmów i regionalizmów w Europie), a także fabularyzowanego reportażu o Ukrainie „Przyjdzie Mordor i nas zje” oraz alternatywnej historii Polski utrzymanej w formie eseju pt. „Rzeczpospolita zwycięska”.

Joanna Łańcucka „Stara Słaboniowa i Spiekładuchy”.

Witajcie. :) Przybywam dziś do Was w klimatach ludowych, folklorystycznych, słowiańskich. Zapraszam do małej wioski na wschodzie Polski, gdzie działa Zły, ale ma godnego przeciwnika. ;) Źródło: oficynka.pl Tytuł: Stara Słaboniowa i Spiekładuchy. Autor: Joanna Łańcucka. Seria/cykl: Ja Gorę. Data wydania: 21 czerwca 2013. Wydawnictwo: Oficynka. Liczba stron: 448.  Joanna Łańcucka to polska pisarka urodzona w Skierniewicach, wychowana w małej wsi na wschodzie Polski. Z zawodu plastyczka realizująca się głównie w malarstwie olejnym. Z lubością zajmuje się czytaniem, pisaniem oraz haftem artystycznym. „Stara Słaboniowa i Spiekładuchy” to debiut literacki Łańcuckiej. Jest to zbiór ściśle powiązanych ze sobą opowiadań, które w zasadzie niemalże tworzą powieść. Akcja umiejscowiona jest w małej wsi o urokliwej nazwie Capówka. Capówka sprawia wrażenie wsi idyllicznej niemalże, ale to tylko wrażenie, proszę nie dać się zwieść. Pod przykrywką idealnego, wiejskiego życia kotł

Krzysztof Jagielski „Węgierska wiosna”.

Dzień dobry. :) Przybywam do Was w ten deszczowy dzień, już prawie zdrowa i z nową recenzją. Dzisiaj niestety przykład na to, że nawet kiedy autor ma, zdawałoby się, wszystkie niezbędne elementy do tego, żeby napisać dobrą powieść, to jednak nie zawsze mu się to uda. Szkoda, ale bywa również i tak. Zapraszam zatem do recenzji. Źródło: wfw.com.pl Tytuł: Węgierska wiosna. Autor: Krzysztof Jagielski. Seria/cykl: Saga Siedmiogrodzka (tom II). Data wydania: 20 stycznia 2017. Wydawnictwo: Warszawska Firma Wydawnicza. Liczba stron: 268.  Krzysztof Paweł Michał Jagielski to polski pisarz urodzony w 1936 roku w Poznaniu. Obecnie mieszkający w Bad-Wildungen w Hesji w Niemczech. Członek Związku Pisarzy Polskich na Obczyźnie – Londyn. Od dziecka zafascynowany był Węgrami i ich historią. Napisał dwie powieści dotyczące tej tematyki – „Sagę Siedmiogrodzką” i jej kontynuację „Węgierską wiosnę”. Poza tym autor bajek: „Baśń Siedmiogrodzka”, „Króliczek Wełniany”, „Fantastyczne wakacje”, a

Johanna Sinisalo „Krew aniołów”.

Witajcie po przerwie. Miałam ostatnio intensywny okres w życiu i niekoniecznie miałam czas na czytanie. Ale dzisiaj wracam do Was  recenzją książki gorzkiej, ale równocześnie edukującej. Realistycznej w pewien sposób, ale równocześnie trochę fantastycznej. Jeśli jesteście ciekawi skąd wzięła się moja totalna fascynacja pszczołami, to w tej powieści znajdziecie na to odpowiedź. ;) Zapraszam zatem do lektury. :) Tytuł: Krew aniołów. Tytuł oryginalny:  Enkelten verta. Autor: Johanna Sinisalo. Tłumaczenie: Sebastian Musielak. Seria/cykl: -. Data wydania:  27 lutego 2015 (pierwotnie w 2011). Wydawnictwo: W.A.B. Liczba stron: 352. Johanna Sinisalo to fińska pisarka, krytyk, redaktor antologii oraz scenarzystka programów i seriali telewizyjnych, kreskówek i filmów a także słuchowisk, autorka powieści science fiction i fantasy. Napisała ponad 40 opowiadań i jak dotąd 7 powieści. Ich gatunek sama pisarka określa mianem „Finnish weird”. W Polsce na tę chwilę wydano jej dwie powi

Autor nieznany „Dzieje Tristana i Izoldy”.

Witajcie. W ten chłodny, szary dzień zapraszam Was do pięknej, średniowiecznej Kornwalii, Bretanii i Irlandii. Dlaczego akurat w te miejsca? Dlatego, że właśnie tam toczy się akcja jednej z najstarszych opowieści miłosnych w naszej kulturze, czyli "Dziejów Tristana i Izoldy". Zapraszam w czasy kiedy żyły smoki, rycerze byli skłonni do największych szaleństw w imię miłości, a magiczne eliksiry potrafiły mocno namieszać w życiu. ;) Dzisiaj przedpremierowa recenzja nowego wydania tej klasycznej powieści. Źródło: wydawnictwomg.pl Tytuł: Dzieje Tristana i Izoldy. Tytuł oryginału: Le roman de Tristan et Iseut. Autor: nieznany, tekst zebrany przez J.  Bédiera. Seria/cykl: -. Data premiery: 30 września 2017. Wydawnictwo: Wydawnictwo MG. Liczba stron: 288.  „Dzieje Tristana i Izoldy” to opowieść stara niemalże jak świat. Jest to legenda celtycka, związana z opowieściami z cyklu arturiańskiego. Jej najstarsze zapisy pochodzą z XII wieku, a ona sama stała się inspiracją

Tetsuya Honda „Przeczucie”.

Witajcie. Za oknami znienacka pogoda zrobiła się obłędnie brytyjska (znaczy się deszcz leje, deszcz pada, deszcz kropi i... ach, byłabym zapomniała, deszcz siąpi), a ja znad kubka z parującą herbatą wracam do Was moi mili z nową recenzją. :) Tym razem książka wyjątkowa. No bo kto z Was miał dotąd okazję czytać japoński kryminał? Tak myślałam, bo ja wcześniej też nie. Jesteście ciekawi jak wygląda ten gatunek w Kraju Kwitnącej Wiśni? Zapraszam zatem do lektury recenzji. :) Źródło: znak.com.pl Tytuł: Przeczucie. Tytuł oryginału:  Sutoroberīnaito (tytuł angielskiego tłumaczenia: The Silent Dead). Autor: Tetsuya Honda. Tłumaczenie: (z języka angielskiego - trochę szkoda) Rafał Śmietana. Seria/cykl: Reiko Himekawa (tom 1). Data premiery: 7 sierpnia 2017. Wydawnictwo: Znak Literanova. Liczba stron: 352. Tetsuya Honda to japoński pisarz kryminałów i thrillerów oraz jeden z najlepiej sprzedających się w Japonii autorów. Jest członkiem Nihon Suiri Sakka Kyōkai, czyli związku